Dieta po leczeniu onkologicznym

Nie ma uniwersalnej diety po leczeniu onkologicznym. W zależności od typu nowotworu, zastosowanego leczenia oraz stanu zdrowia pacjenta dieta powinna być indywidualnie zbilansowana.

Blisko 70% pacjentek z nowotworem piersi w trakcie terapii przybiera na masie doprowadzając do nadwagi lub otyłości. Jest to na tyle niebezpieczne, że tkanka tłuszczowa produkuje estrogeny, które stymulują do wzrostu komórki nowotworowe posiadające receptory dla estrogenów. Badania pokazały że ryzyko przerzutów po 10 latach wśród kobiet otyłych było o 46% większe. Kobiety otyłe mają o 33% większe ryzyko śmierci niż kobiety z prawidłową masa ciała.  Zachorowanie na estrogenozależnego raka piersi wzrasta o 12 % na 5 kg masy ciała powyżej normy. Przy BMI>28 kg/m2 wzrasta o 26%.  Widzimy więc ewidentny związek otyłości ze zwiększonym ryzykiem zachorowania, przeżycia i wznowy, dlatego ważne jest podjęcie działań i redukcja masy ciała. Redukcja nawet o 5% masy ciała będzie korzystna dla zdrowia pacjentki. Pozwoli to na zmniejszenie czynników prozapalnych w organizmie, które mogą doprowadzić do procesu kancerogennego.

Kiedy zacząć się odchudzać? Jeżeli jesteś pacjentką z rakiem piersi z obecnością receptorów estrogennowych, po menopauzie i masz nadwagę lub otyłość to opieka dietetyczna powinna być rozpoczęta po zakończeniu leczenia i skonsultowana z lekarzem oraz z dietetykiem.

Dieta redukcyjna powinna być zindywidualizowana, dostarczać wszystkich składników odżywczych: dobrej jakości białek, tłuszczy i węglowodanów, składników mineralnych i witamin. Stosując nieodpowiednie diety redukcyjne można doprowadzić do niedoborów, co nie jest wskazane dla osłabionego leczeniem organizmu. Dieta powinna opierać się na zasadach zdrowego odżywiania, uwzględniając występowania chorób towarzyszących m.in.: cukrzycy, insulinooporności, chorób tarczycy. Ważna jest trwała zmiana nawyków żywieniowych, dzięki którym redukcja masy ciała pozwoli na stopniowy spadek zbędnych kilogramów.  Kilka zasad, które pomogą zmniejszyć masę ciała:

  • Pij wodę ok 2 litry (30 ml na kg masy ciała)
  • Jedz regularne posiłki, co 2,5 -3 godziny,
  • Sięgaj po pełnowartościowe białko (zwierzęce i roślinne), ogranicz czerwone mięso,
  • Jedz duże ilości warzyw (im bardziej kolorowo tym lepiej),
  • Jedz 1-2 porcje owoców dziennie ( w pierwszej połowie dnia).
  • Zadbaj o dobre tłuszcze, bogate w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe: olej lniany, olej rzepakowy, oliwa extra virgin, olej z orzechów włoskich. ogranicz olej z wiesiołka, z pestek dyni, olej słonecznikowy, sezamowy, kukurydziany, które są źródłem prozapalnych kwasów omega 6.
  • Wybieraj produkty pełnoziarniste i razowe, grube kasze, brązowy ryż. Zrezygnuj z pszennych białych bulek, produktów z białej mąki oraz sklepowych słodkich drożdżówek i ciastek.
  • Ogranicz spożycie soli.
  • Zrezygnuj z produktów wysokoprzetworzonych, kostek rosołowych, sosu sojowego, wysokowydajnych produktów mięsnych.
  • Wyklucz z diety słodycze, cukier, produkty słodzone (dżemy, marmoady, napoje), produkty słodzone syropem glukozowo-fruktozowym, syropem z agawy, aspartamem, acesulfamem K, sukralozą. Do słodzenia używaj ksylitolu, stewie, inulinę.

Dieta połączona z aktywnością fizyczną powinna obniżać masę ciała w tempie 3-4 kg / miesiąc.

Teraz przechodzę do tematu soi i fitoestrogenów. Jeść czy nie jeść? Fitoestrogenów praktycznie nie da się wykluczyć z diety, ponieważ występują w roślinach. Szukałam informacji i znalazłam wiele różnych odpowiedzi. Wiele jest informacji o ograniczeniu soi i spożywania fitoestrogenów. Znalazłam też takie badanie gdzie pokazują, że fitoestrogeny mają wpływ na obniżenie ryzyka zachorowania na raka piersi. Wszyscy zadają sobie pytanie co z pacjentkami z hormonozależnym nowotworem piersi i fitoestrogenem w ich diecie?  W naszym organizmie mamy dwa receptory estrogenowe (ER-α i ER-β).  Receptory ER-α wysyła komórkom nowotworowym sygnały, żeby się namnażały, ER-β ma działanie antynowotworowe. Estrogeny, które wytwarzają się w naszym organizmie (m.in z tkanki tłuszczowej) najczęściej łączą się z   ER-α  (prokancerogennym), ale fitoestrogeny sojowe wiążą się 1600% częściej z ER-β i tym samym chronią ER-α  przed estrogenem. Soja pomaga też w obniżaniu poziomu estrogenu we krwi. W badaniu z 2009 roku przeprowadzonym na kobietach przyjmujących tamoksyfen ryzyko zachorowania wtórnego było o 60% niższe niż u kobiet spożywających soję (nie suplementy z izoflawonami) w NIEWIELKIEJ ilości w porównaniu do kobiet nie spożywających soi *. Jeżeli nie jesteś przekonana do soi warto sięgać po inne produkty tj., soczewica, fasola, groch, siemie lniane, nasiona granatu, czosnek, rabarbar, szpinak Tutaj opierałabym się na nie przesadzaniu z ilościami.  Są też produkty naturalnie obniżające estrogen takie jak rośliny kapustne, sezam, rumianek, zielona herbata.

Znalazłam też informacje, że osoby zdiagnozowane rozpoczynające leczenie powinny wykluczyć produkty bogate w fitoestrogeny, a „ozdrowieńcy” mogą sięgać po produkty bogate.

Proponuję spytaj swojego lekarza o soję i fitoestrogeny.

Podsumowując, styl życia, dieta i aktywność fizyczna ma olbrzymi wpływ na stan utrzymania zdrowia. PRAWIDŁOWA MASA CIAŁA to kluczowa po terapii.  Jeżeli chodzi o temat fitoestrogenów jest nadal badany. Też czekam na właściwą odpowiedź.

——————————————————————————————————————–

Dziękuję, że przeszliśmy przez ten cykl „Różowy październik”, mam nadzieję, że znalazłaś/łeś tu istotne dla siebie informacje Były fakty, dieta antynowotworowa, ważny temat samobadania, żywienie w czasie terapii i dziś dieta po leczeniu.

  Dbajmy o ciało i ducha, ruszajmy się i jedzmy dobrze i zdrowo, spełniajmy marzenia i cieszmy się każdą chwilą.

Życzę wszystkim zdrowia w tym trudnym czasie!

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej koniecznie sięgnij po lektury:

  • „Piersi. Poradnik dla każdej kobiety” dr Kristi Funk
  • „Nie daj się rakowi! Wsparcie żywieniowe w chorobie nowotworowej” Maria Brzegowy, Magdalena Maciejewska -Cebulak, Katarzyna Turek
  • „Dieta w chorobie nowotworowej” dr Aleksandra Kapała
  • „Zdrowa od nowa” Magdalena Makarowska, Katarzyna Borkowska-Mękarska, Iwona Xiężopolska-Krzyżańska