Karmienie piersią- TAK!

Trwa tydzień karmienia piersią. Temat bardzo ważny mi jako dietetyczce i  mamie bardzo bliski. Karmienie piersią to najbardziej naturalna rzecz na świecie. Nie zapominajmy też, że to nas określa jako SSAKI.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje, by karmić wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka. Po tym czasie można zacząć rozszerzać dietę niemowlaka. WHO zaleca jednak, by kontynuować karmienie do ukończenia 2. roku życia.

Mleko matki jest też najbardziej wartościowym pokarmem dla dziecka i daje mu wszystko, co jest niezbędne do przeżycia. To najlepszy start w życie, działa jak szczepionka, wzmacniając odporność maluszka. Natura wyposażyła nas w cudowny pokarm, który:

-ma odpowiedni skład dla maluszka i dostarcza wszystkich potrzebnych składników do jego rozwoju,

– skład pokarmu idealnie dopasowuje się do zmieniających się potrzeb i warunków: wieku dziecka, zapotrzebowania na poszczególne składniki odżywcze, do pory dnia,

-zawarte w mleku przeciwciała zabezpieczają przed chorobotwórczymi mikrobami

– organizm mamy produkuje tyle mleka ile dziecko potrzebuje, [zasada popyt-podaż]

-dzieci karmione piersią są w przyszłości mniej narażone na nadwagę, otyłość i cukrzycę,

-pokarm zawiera wiele składników zmniejszających ryzyko alergii,

-ma właściwą temperaturę podania,

pokarm jest pięknie podany.

Oprócz tego karmienie piersią ma wiele zalet dla mam:

– emocjonalne tworzenie więzi z dzieckiem,

-krótszy połóg,

-szybsza utrata wagi i powrót do sylwetki sprzed ciąży,

-wygoda podania ( nie potrzebne wyparzone butelki, smoczki, zapas mleka modyfikowanego, woda o odpowiedniej temperaturze),

– oszczędność ( nie potrzeba ww. przedmiotów),

-posiłek dla dziecka zawsze pod ręką (gdy spotkanie potrwa dłużej niż zaplanowałaś).

Jestem ZA!