Sezon dyniowy rozpoczęty!

Gdy dynia pojawia się na moim talerzu to już czuć oddech jesieni.

Na deszczowe, zimne dni ciepła zupa jest jak znalazł. Szybka, prosta i zdrowa- tak jak lubię.

-2 Cebule, 3 ząbki czosnku  kroje w kostkę i wrzucam do garnka  na rozgrzany olej rzepakowy i lekko podsmażam.

-Pokrojoną w kostkę dynię dorzucam i mieszam chwilę. Dolewam 1,5 litra bulionu warzywnego lub mięsnego (u mnie akurat z królika).  Gotuję ok 20 min.

-Dodaję: KURKUMĘ,sól, pieprz, świeżo tarty imbir lub mielony. Dodaję puszkę mleka kokosowego. Zagotowuję, blenduję i gotowe!

Smakuje pysznie z amarantusem, jogurtem naturalnym, granatem, pestkami dyni słonecznika, kolendrą, serem fetą, lazurem, camamberem- wszystko zależy od Waszej fantazji.

A do ugotowania tej zupy namówiła mnie Córa. Pomagała przy krojeniu dyni i miała super frajde przy tym.  Żeby wzbogacić porcję dzieci w białko zblendowałam z mięsem z bulionu- taki sprytny sposób.

Miłego dnia!